Forum dla artystów, poetów.

SylkaS · Administrator

Może temat troszkę odbiega od tematyki forum jednak bardzo interesuje mnie Wasza opinia na ten temat.

Coraz więcej osób uważa że bycie chamskim jest cool. Takie osoby tylko szukają zaczepki i najmniejszego powodu by komus dogadać. Dla mnie takie "bycie" jest chęcią pokazania, że jest się dorosłym(bo przecież tylko dorośli mogą bezkarnie przeklinać. Gdy nastolatek przeklnie to osoby mu zwracaja uwagę ale gdy zrobi to osoba starsza to nic sie nie dzieje), oraz chęć, by ktoś poświęcił im uwagę.
Do grona takich osób można przeważnie zaliczyć członków patologicznej rodziny; członków rodziny gdzie ojciec/matka nadużywa alkoholu... Ale nie tylko.
Otóż opowiem Wam pewną historię.
Do przedszkola chodziłam z pewną Moniką S. Byłyśmy najlepszymi przyjaciółkami. Zawsze sobie pomagałyśmy i uwielbiałyśmy spędzać ze sobą czas. Jednak koniec nadszedł. Po wyjściu z przedszkola utrzymywałyśmy kontakt tylko przez telefon. W weekendy do siebie dzwoniłyśmy, sądziłam że to przyjaźń na wieki. A tu pewnego razu, wychodząc ze szkoły podstawowej, byłam świadkiem wymuszania pieniędzy od drugoklasistów. A sprawcą tego wszystkiego była moja przyjaciółka...
okazało się ze jej matka nie mogła nad nią "zapanować". Monika wpadła w złe towarzystwo i podobno była jakaś afera z narkotykami (również z nią w roli głównej), ale nic wiecej nie wiem bo ta sprawa byla przed innymi uczniami szkoły zatajana.

Co Wy o tym sądzicie? Ja się postaram skrócić mą myśl: w szkołach teraz nie każdy czuje się bezpiecznie. A powodem tego jest "styl bycia" starszoklasistów. Sami widzicie co sie dzieje... Np. Ania z Gdańska, lub afera o której słyszeliśmy na poczatku roku szkolnego, a dokładniej chodzi mi o zasztyletowanie dziewczyny.

Nawet nauczyciele boją się zabrac ucznia z klasy, gdyż jest taka możliwość że uczeń poskarży się dyrektorowi o "niby molestowanie przez nauczyciela". Świat schodzi na psy...

Vindit

Moja mama jest nauczycielką w podstawówce i nawet tam nie jest lekko. Raz rozdzieliła dwóch bijących się chłopaków i jeden powiedział, że naskarży dyrektorce, że go dotknęła. Nauczyciel ma związane ręce a przemoc i chamstwo się szerzy. Ja właściwie zazwyczaj czuję się w szkole bezpiecznie bo po 1 nigdy nie byłam traktowana jak osoba do znęcania się a po 2 chodziłam i chodzę do tych "lepszych" szkół, tam nie jest aż tak źle jak w innych w moim mieście. Powiem wam, ze nie mam nic przeciwko wysyłaniu takich wykolejeńców do specjalnych szkół gdzie ich się trochę zdyscyplinuje, a jak nie to przynajmniej nie będą szkodzić innym. Śmieszą mnie słowa przeciwników, że to sprawi, że będą przegrani w życiu. Oni już są przegrani i ostrzejsza szkoła im nie zaszkodzi.

Ja SylkaS nigdy chyba nie spotkałam się z wymuszaniem itp osobiście ale znałam osobę, której byle koleżanki groziły itp., była strasznie przestraszona, to spotyka wiele osób i nie jest ok.

SylkaS · Administrator

"Oni już są przegrani i ostrzejsza szkoła im nie zaszkodzi."
Dokładnie. Ja sama jestem ZA stworzeniem specjalnej szkoły bo sami zapracowali na swoją ocenę. Dlaczego "normalni mają cierpieć z ich powodu? Dlaczego ludzie biorą pod uwagę dobro chamskich uczniów aniżeli tych bardziej normalnych... ?

Norbi

Popieram zdanie, że takie osoby, powinno się izolować, w jakiś specjalnych szkołach. Tak jak powiedziałyście oni i tak są już przegrani. Dzięki temu to szkoły do których chodziliby już tylko "normalni" ludzie, stanęłyby z pewnością na wyższym poziomie. U mnie w szkole, jeszcze się nie spotkałem z przypadkiem aż takim poważnym jak np. nartkotyki, ale są niewątpliwie chamskie przypadki. Ale to jest powiedziałbym stała grupa, niezmieniająca się. A co do ogólnej mody na chamstwo, to rzeczywiście ostatnio coś takiego da się zauważyć. Wygląda to tak jakby jeden drugiemu chciał zaimponować. Wypada tylko zapytać, czym Question

Co do przeklinania na przykład to u mnie w szkole, wśród mojego rocznika to trudno powiedzieć, czy bardziej dziewczyny przeklinają czy chłopacy. Co jak co ale jak widzę dziewczynę klnącą gorzej niż chłopak, i jeszcze zazwyczaj od takiej niewątpliwie czuć papierosy to tylko zgorszyć się mogę. A takich w mojej szkole kilka by się z pewnością znalazło.

SylkaS · Administrator

Przeklinanie dla mnie też jest pewnym sposobem na "złe pokazanie się światu dorosłych". Nie rozumiem po co zniekształcać nasz piękny język, za który paredziesiąt lat temu walczyli nasi przodkowie.
No ale cóż. Nawet gdyby się to wszystko co napisaliście, pokazało tym ludziom to oni i tak by sobie nic z tego nie zrobili, tak sądzę. Takich spraw powinni od najwcześniejszych lat oduczać rodzice. Co oczywiście nie oznacza ze to na nich zwalam całą winę za przeklinanie, wręcz przeciwnie. Rodzice mają wpływ na dziecko ale gdy wpada one w złe towarzystwo, w 99% przypadkach wszystko stracone.

Vindit

Tak, ciężko wskazać winnych, nie można zwalać wszystkiego na rodziców, nie można zwalać wszystkiego na środowisko, nie można zwalać wszystkiego na szkołę, myślę, że to trochę zależy od wczesnego etapu wychowania dziecka, gdy rodzice uświadomią go w poczuciu własnej wartości itp to nie będzie ono chamstwem imponowało innym, dlatego jeśli nikt ich nie wychował na normalnych, godnych i szanujących siebie oraz innych to coż... naprawdę tylko specjalna szkoła i resocjalizacja może im pomóc zanim kogoś jeszcze bardziej skrzywdzą.

palka613

Chamstwo... Skąd ja to znam...
Sama bywam bardzo chamska...
Nie umiem nad sobą zapanować...
Może dlatego jestem taka... Hm... INNA??
Ale to nie o mnie...
Jestem przeciwko chamstwu, chociaż i mnie to dotyczy...